czwartek, 31 października 2013

NYC dzień 3 i 4.



Dziś mamy Halloween! Miliony dzieciaków w USA będzie biegało po domach i straszyło ludzi słynnym "trick or treat"! Ja w tym roku postanowiłam przykładać się troszeczkę lepiej do amerykańskich świąt. Moja dynia zdobi dzielnie parapet w moim pokoju. Za tydzień idę na imprezę przebieraną - może nie czysto o tematyce upiornych duchów, ale liczy się fakt zabawy.


 Dzień trzeci.
Trzeciego dnia wybrałyśmy się metrem R, a następnie E do Światowego Centrum Handlu. Miejsce dwóch wież World Trade Center było bardzo szczelnie zabezpieczone przez policję (zwiedzałyśmy to miejsce w tydzień po rocznicy napadu terrorystycznego). Dopóki trwają budowy nowych wież teren upamiętniający poległych 11 września jest ograniczony ogrodzeniem. Z tego co wiem, później ma to się zmienić. Wejście jest bezpłatne, ale przy wejściu są przeprowadzane zbiórki na cele charytatywne. Następnie trzeba przechodzić przez bramki tak samo jak na lotnisku. 



 Po chwili zadumy i ciszy wybrałyśmy się na spacer Piątą Aleją. Widziałyśmy wszystko to, co zobaczyć należy :). 







Empire State Building!

Iron Building 

Dzień Czwarty.
Ola pognała na zakupy, a Sylwia na chwilę poczuła się lepiej. Wykorzystałyśmy ten fakt i piękną pogodę na spacer po najsłynniejszym parku świata. Central park po raz drugi, tym razem poświęciłyśmy czas na północną stronę. Z żalem stwierdzam, że spędziłam tam wiele godzin a i tak nie zobaczyłam wszystkiego, np. ominęłam pomnik Alicji w Krainie Czarów.




Pozdrawiam ze słonecznego Wrocławia :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zobacz również:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...