środa, 16 października 2013

NYC dzień pierwszy i drugi.

Ostatnio coraz częściej mam wrażenie, że jestem w czepku urodzona. Przed Stanami rzuciłam studia (kiedy tylko się upewniłam, że mam podbitą legitymację do października 2013), znalazłam pracę, rzuciłam pracę, wyleciałam na wakacje życia do USA, wróciłam do Polski i w ciągu tygodnia znalazłam sobie nową pracę. Dziś, po dwóch tygodniach próbnych, jako jedyna z trzech testowanych osób, podpisałam umowę ważną do czerwca 2014. Nie mogę uwierzyć we własne szczęście! Podobno jeżeli komuś bardzo na czymś zależy, to powinno się wszytko udać. Mam nadzieję że uda mi się połączyć pracę z uczelnią (bo w końcu znalazłam coś, co mnie interesuje!) i życiem towarzyskim. Jeszcze muszę się dokładnie zgrać, doszkolić w organizacji czasu, ale mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży, bo przecież już jest na najlepszej drodze. 
Oprócz dzisiejszej notki dodam jeszcze jedną, lub dwie. Niestety mój zbiór zdjęć ze Stanów nie jest nieograniczony.

Dzień pierwszy. 
Spacer po Nowym Jorku - pewnie! Mieszkałyśmy w okolicy stacji Woodheven Blv, u znajomej koleżanki mamy Oli (ja już na koniec wyjazdu pamiętałam, a nawet wiedziałam o co chodzi w tej relacji). Naszym ulubionym metrem stała się linia "R". Mam wrażenie, że po tym tygodniu mam mapę metra i Manhattanu na pamięć w głowie.  

Największą atrakcją dnia był Brooklyn Bridge. Tak, nie obyło się bez małej sesji zdjęciowej :).



W tle Manhattan Bridge

Naszą tradycją z podróżowania są zdjęcia w środkach komunikacji miejskiej z biletami.
Miasto widziane obiektywem Basi:








 Dzień drugi.
Sylwia czuła się bardzo źle, dokuczał jej ból ucha, dlatego nie poszła z nami na spacer do Central Parku. Ja, Basia i Ola spacerowałyśmy kilka ładnych godzin. Park jest olbrzymi, piękny. W jednej chwili podziwiałam widoki znane mi z ulubionych filmów (Kevin sam w Nowym Jorku, Sex w Wielkim Mieście, Plotkara) a w następnej nie mogłam się nadziwić jego dzikością. 






Starbucks - punkt obowiązkowy!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zobacz również:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...