poniedziałek, 13 października 2014

NYC one more time

W Nowym Jorku spędziłam zaledwie jeden pełny dzień, ale czerpałam z niego najwięcej jak się dało. Od samego rana zaczęłyśmy z Magdą aktywne zwiedzanie, znajdując jeszcze czas na wyjście z psem naszego hosta i wybrudzenie się lodami, ale o tym później. 
Dzień rozpoczęłyśmy na Brooklynie. Zamiast przemieszczać się metrem, przeszłyśmy spacerkiem jeden z najsławniejszych mostów świata, aby ponownie znaleźć się na Manhattanie. Ja byłam w NYC rok temu, a Magda dwa lata temu. Postanowiłyśmy nie śpieszyć się, nie korzystać z map i relaksować się miastem, w końcu wszystko co wypadało zobaczyć, już zostało przez nas zobaczone. Rezultat był zabawny, zobaczyłyśmy większość najważniejszych atrakcji, zmęczone byłyśmy niemiłosiernie a nogi wchodziły nam do... No do pupy nam wchodziły, no!

Brooklyn Bridge





Statua Wolności


Ulice Nowego Jorku 

World Trade Centre



Idealnie dobrany podkład? W perfumeriach Sephora dysponują aparatami, która nam to ułatwią. 
 Wall Street


Na lunch świeżo wyciskany soczek, a przed obiadokolacją przekąska. Wróciłyśmy do mieszkania po psa, zabrałyśmy Altę na spacer, a same zjadłyśmy lody. Uroki Brooklyn Park



Odprowadziłyśmy psa i wróciłyśmy metrem na Manhattan. Szukając baru z burgerami na wynos byłyśmy już bardzo głodne, ale chęć zjedzenia w Central Parku była silniejsza. Szybka regeneracja na świeżym powietrzu i powrót do zwiedzania. 

Central Park





Hotel Plaza


Apple Store


Time Square




Grand Central Terminal



Czas ruszać dalej w drogę, ale czy naprawdę było mi smutno, że poleciałam na południe? :)


Pozdrawiam, 
Jess

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zobacz również:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...