Wczoraj wieczorem dodawałam posta w domku dla pracowników, gdzie mamy internet i zostałam ściągnięta przez Majbrit i Katie na wieczorny wypad do przydrożnego baru i supermarketu. Przebrałam się w kilka minut i już byłam gotowa do drogi. Później żałowałam tylko, że zjadłam kolację i nie zmieściłam nic poza połową porcji frytek, na które się skusiłam. Diner oferował typowo amerykańskie przysmaki i własnoręcznie robione chipsy cebulowe. Let's see American style!
Happy 4th of July!
Dla tych, którzy nie wiedzą, w USA obchodzimy dziś 4 lipca, czyli Dzień Niepodległości! Juuhuu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz